Komentarze: 2
Nigdy wiecej nie mow jak sie zmienima... No walsnie nie mow tak. Haha.. uczucia ... piekena rzecz. Czy to rzecz? Nie chyba raczej nie. Kazfy ciesz sie gdy moze sie przytulic, miec przyjaciol. Ja tu przynudzam Wam, ale wiekszym przynudzniem bedzei opisywanie mojch nudnych dni. jak to w wakacje. Starszy bracika włoczy sie po nocach. Jutro ma 18-nastek kolegi ktorego ja tez znam. le coz taki wiek. Nawet sobie nie wyobazacie jak wspanila moze byc przyjazn ludzi o kilk lat od siebie starszych. Nie chodzi mi tu o roznic 1-2 lata tylko 3-wiecej lat. Mowei mam teraz to przezywam. Sa i tacy ludzie ktorzy nie zrozumiejea ze dana osoba sie wczesnie urodzila. ale moje starszy przyjaciólki takie nie sa. Zrzoumieja, pociesza. A mam nawet w klasie taka dziewczyne moja niby dobra przyjacilke. Ona nie rozumie co to przyjaźn. Wedlug niej to pozyczanie kasy, kredek. Ona sie bardzo myli. Nie przytul, nie pocieszy. No moze pociesz troszke. A starszy przyjaciel i to prawdziwy przyjaciel na wszytko jest gotow. A milosc o kilka lat od siebie straszych ludzi. Wedlug mnie to piekne. Miec przy sobie takiego mena. Ale niektorzy chlopcy sz tak zboczeni ze mylsa tylko o piersiach no i wiecie czym. Znam 2 moze 3 takie osoby. Sa ode mnie duzo starsze. ale coz... ja zawsze mam najwiekszego pecha. Jurek, kieblasa, ogorek i zurek (hehe Becia i Andzia, Mrowa, Lara wiecie o co chodzi:D). Strasznie go lubie tylko nie umiem z nim powadzic rozmowy... Eh... No dobra iedys jeszcze o tym napisze bo lubie o tym pisac:) PaptkiNigdy wiecej nie mow jak sie zmienima... No walsnie nie mow tak. Haha.. uczucia ... piekena rzecz. Czy to rzecz? Nie chyba raczej nie. Kazfy ciesz sie gdy moze sie przytulic, miec przyjaciol. Ja tu przynudzam Wam, ale wiekszym przynudzniem bedzei opisywanie mojch nudnych dni. jak to w wakacje. Starszy bracika włoczy sie po nocach. Jutro ma 18-nastek kolegi ktorego ja tez znam. le coz taki wiek. Nawet sobie nie wyobazacie jak wspanila moze byc przyjazn ludzi o kilk lat od siebie starszych. Nie chodzi mi tu o roznic 1-2 lata tylko 3-wiecej lat. Mowei mam teraz to przezywam. Sa i tacy ludzie ktorzy nie zrozumiejea ze dana osoba sie wczesnie urodzila. ale moje starszy przyjaciólki takie nie sa. Zrzoumieja, pociesza. A mam nawet w klasie taka dziewczyne moja niby dobra przyjacilke. Ona nie rozumie co to przyjaźn. Wedlug niej to pozyczanie kasy, kredek. Ona sie bardzo myli. Nie przytul, nie pocieszy. No moze pociesz troszke. A starszy przyjaciel i to prawdziwy przyjaciel na wszytko jest gotow. A milosc o kilka lat od siebie straszych ludzi. Wedlug mnie to piekne. Miec przy sobie takiego mena. Ale niektorzy chlopcy sz tak zboczeni ze mylsa tylko o piersiach no i wiecie czym. Znam 2 moze 3 takie osoby. Sa ode mnie duzo starsze. ale coz... ja zawsze mam najwiekszego pecha. Jurek, kieblasa, ogorek i zurek (hehe Becia i Andzia, Mrowa, Lara wiecie o co chodzi:D). Strasznie go lubie tylko nie umiem z nim powadzic rozmowy... Eh... No dobra iedys jeszcze o tym napisze bo lubie o tym pisac:) Paptki